Dziś w Zabrzu odbywał się casting do ?Mam talent?. No to nie mogłem się nie wybrać (ale wyłącznie w roli obserwatora

) Przy okazji dowiedziałem się trochę o tym jak to się realizuje. "Żywo reagująca publiczność"? Wojewódzki i spółka? Jaaasnee. To co tak szumnie reklamują w TV jako ?casting? to tak naprawdę precasting. Przesłuchania odbywają się bez publiczności. Jest tam jakaś komisja (podobno profesjonalna ? nie wiem, nie widziałem). Ze wszystkich ludzi którzy przyszli dzisiaj i przyjdą jutro ta komisja wybiera około 100 osób które dopiero dostają się na ?casting jurorski?. Co w skali kraju daje telewizyjnej trójce jurorów do obejrzenia tylko około 500 występów. Później tłumy z precastingów krzyczące ?Mam talent!? (gdzieś 10 razy to dzisiaj kręcili) i prezentujące swoje talenty jeszcze przed przesłuchaniem, na świeżym powietrzu, montuje się z castingami i jest git, a w TV to wygląda jakby Kubuś i reszta połowę polaków obejrzeli. Kolejny raz się potwierdza że telewizja kłamie

Fotki w albumie bo nie chciało mi się tylu wrzucać a imageshack
FOTKI